czerwca 04, 2019

projekt denko / maj 2019





Dzień dobry!

Maj piękny i pachnący i takie jest moje denko. Pełne pięknie pachnących kosmetyków ale w średnio obfitujące w zdenkowanych produktach. Ale ja się cieszę z każdej ilości.
Nie przedłużając wprowadzenia was w comiesięczną lekturę zaczynamy open denko.

Zaczniemy od zdenkowanych kosmetyków do pielęgnacji twarzy



Tu znalazły się tylko dwa kosmetyki które zdenkowałam w maju. Jak nie ukrywam te bardzo lubie testować i wykańczać. Zawsze zajmują największą część w mojej szafce z kosmetykami.
Luksusowy płyn micelarny Christian Laurent pierwszy raz miałam okazje testować. Zdał test na szóstkę. Płyn był delikatny ale bardzo skuteczny. Demakijaż oczu mogłam nim robić spokojnie nie martwiąc się, że zostaną podrażnione. Dokładnie oczyszczał buzię z wodoodpornego makijażu, przy czym skóra twarzy pozostawała zregenerowana i odświeżona. Bardzo chętnie sięgnę po pełnowymiarowy produkt.
Tonik-serum 2w1 Tołpa też miałam okazję testować go w wersji mini. Produkt był bardzo przyjazny dla mojej wrażliwej skóry  twarzy. Tonik przywraca skórze prawidłowe pH po każdym kontakcie z wodą. Moje podrażnienia i zaczerwienienia na twarzy po stosowaniu kosmetyku zostawały złagodzone. Tonik przygotowuje skórę na przyjęcie składników aktywnych kolejnych kosmetyków, dzięki czemu jest wzmocnione działanie dalszej pielęgnacji. Mam bardzo dobre zdanie na temat tego produktu i sięgnęłam już po pełnowartościowy produkt.


Kremy do rąk moja mania ;)



Balsam do dłoni Aeternu już wcześniej o nim wam pisałam i możecie przeczytać TUTAJ.
Ale polecam wam go z całego serca. Kolejny krem do rąk Nidiesque testował mój mąż i bardzo go chwalił i kazał zamówić kolejne opakowanie. Krem jest barierowy, który chroni przed alergią niklową. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Krem fajnie nawilża a nie wysusza skóry. Mąż jest zadowolony a to u niego jest rzadkie.

Szampon do włosów



To element w każdej kosmetyczce czy mężczyzny czy kobiety. U mnie ciężko z dobraniem odpowiedniego. Szampon Schwarzkopf jako tako okiełznał moje włosy. Co ważne dla mnie w skuteczności szamponów to to żeby nie powodowały łupieżu a nawet go likwidowały po innym kosmetyku. Ten tu u mnie zdał egzamin na szóstkę z plusem. Na pewno też pielęgnuje włosy na całej długości i po umyciu są uniesione od nasady. Skóra głowy nie pozostawała podrażniona co też jest dla mnie ważne. Szkoda tylko, że musiałam codziennie myć głowę bo już na drugi dzień były lekko tłustawe. Ale poza tym jednym to jest spoko. Możliwe że sięgnę jeszcze po niego ale może w jesienne dni.


I teraz czas na pachnące kosmetyki do ciała



Kosmetyki z tej kategorii pielęgnacji uwielbiam za piękne zapachy. Przyjemnie się je testuje. Ale jak już zauważyliście jestem stała w uczuciach i żel pod prysznic LePetitMarseeillais jest w każdym denku. Żele tej marki kocham za ich konsystencję, zapachy i to jak pielęgnują skórę ciała. Kto ich jeszcze nie zna niech szybko to nadrobi. Serio polecam ;)
Kolejny żel pod prysznic od NIVEA miałam przyjemność testować dzięki pudełku BeGlossy. Zel pięknie pachniał trawą cytrynową. Jego konsystencja była żelowa co mi nie przeszkadza, bo nie rozlewał się i fajnie rozprowadzał na ciele. Lekko się pienił ale dobrze oczyszczał skórę ciała. Kosmetyk nie podrażnia skóry a bardzo fajnie ją pielęgnuję. Jestem zadowolona z niego i myśle, że sięgnę po niego w letnie dni.
Antyperspirant w kulce FA średnio mi się sprawdził. Ja rzadko się pocę a przy tym kosmetyku jak by mi się coś odblokowało i pot się lał strumieniami. Kosmetyk jest dla mnie totalną klapą. Ale podkreślę, że z tej marki miałam nie raz antyperspiranty i były ok. Więc tu coś poszło nie tak.

Jak widzicie w maju wykończyłam same prawie perełki.
A jestem ciekawa co wy fajnego testowałyście.
Dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam.
Buziaki;*

1 komentarz:

  1. Tak oglądam różne denka i zastanawiam się jakim cudem udaje Wam się zużywać takie ilości kosmetyków? Ja mam wrażenie, że u mnie nic nie ubywa ( chociaż to pewnie nie prawda.. )

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka z pasją , Blogger