stycznia 26, 2020

BeGlossy - (re)start!

Dzień dobry!

Nowy Rok i nowa edycja beGlossy! Styczniowe pudełko to (re) START. Ekipa zachęca nas do zadbania nas o naszą twarz, ciało oraz szalone zdobienie włosów. Jesteście ciekawi co znalazłam w środku? To zapraszam was do unboxingu ;)



W boxie znalazł się naturalny krem Detox na noc z zieloną herbatą Cosnature Naturkosmetik, który skutecznie regeneruje sktórę twarzy. Krem najlepiej nadaje się dla skóry zmęczonej i zestresowanej. Minimalizuje szkodliwe substancje które mają wpływ na naszą skórę.Działa detoksykująco i stymulujaco na komórki, dzięki czemu skóra staje się jędrna i pełna blasku.



Kolejne dwa produkty są również do pielęgnacji twarzy. Estetic intensywny zabieg Tołpa mi się trafił intensywny zabieg rozjaśniający przebarwienia. Jest to gotowy zestaw do wykonywania zabiegu. W środku znajduje się złuszczająca chusteczka, skoncentrowane serum, biopolimerową maskę i rozjaśniający krem.
Maseczka z koenzymem Q10 aktywująca komórki skóry Luvos jest to wysoce skuteczna formuł  rewitalizacji skóry i pomaga jej uzupełnić zapasy energii. Maseczka odświeża zmęczoną, poblakłą skórę i przywraca jej młodzieńczy blask.


O naszym ciele ekipa też nie zapomniała. Znaleźliśmy tu dwa kosmetyki. Jeden z nich to żel pod prysznic Le Petit Marseillais o pięknym zapachu mandarynki i limonki. Zel oczyszcza i delikatnie nawilża skórę. Obfita, łatwa do spłukania piana pozostawia piękny zapach soczystej pomarańczy przez dłuższy czas na skórze.
Dopełnieniem pielegnacji ciała jest krem All Over Rescue BodyBalm Barnangen który posiada aksamitną konsystencję szybko wchłaniającą się w naszą skórę. Krem wygładza i przywraca skórze naturalne piękno.

Ostatnim dla mnie zupełnie nowym produktem jest colorista hair makeup Loreal który daje natychmiastowy efekt mieniącego się koloru. U mnie trafił się silvergold. Posiada łagodną formułę z pigmentami makijażowymi. Farbka łatwa jest w nakładaniu bez konieczności nakładania rękawiczek. Zmywa się po pierwszym umyciu włosów. Idealnie dopełnia makeup nadając mu dodatkową oprawę,a dzięki jego wyjątkowej formuły nadaje się na codzienne stosowanie, niezależnie od pogody.


Pudełko z początkiem roku wypełnione kosmetykami z niskiej pułki. Szczerze to słaby (re)START ponieważ cała zawartość pudełka 126zł i wszystkie kosmetyki które każdy z nas może dostać w drogerii np.Rossmann.
A co wy sądzicie kochani o tym pudełku?
Czy tylko ja jestem z początkiem roku bardziej wymagająca czy wam też tak samo się wydaje?
Czekam na wasze opinię w komentarzach.
Pozdrawiam.
Buziaki ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Matka z pasją , Blogger