października 24, 2018
beglossy - Beauty Rituals
Dzień dobry!
Październikowy box na szczęście do mnie dotarł,a wrześniowy gdzieś się zawieruszył. Ale cieszmy się tym co jest. W tym miesiącu pudełko beGlossy nosi nazwę BEAUTY RITUALS. Ma nam pomóc przypomnieć o perfekcyjnym rytuale pielęgnacyjnym. W pudełku znalazło się pięć produktów pełnowymiarowych i dwie próbki,które maja zadbać o piękno naszej skóry.
Moja uwagę przykuły trzy kosmetyki o dość dużej pojemności. Pierwszym kosmetykiem jest delikatny puder myjący do twarzy od BIELENDA ( 44,00zł / 75g). Jest to unikatowa forma produktu myjącego. Puder po kontakcie z wodą zamienia się w kremowa pianę. Ma za zadanie delikatnie umyć naszą buzię i odświeżyć.Osobiście jestem najbardziej ciekawa tego kosmetyku,bo pierwszy raz widzę takie cudo do mycia. Kolejny wyróżniający się kosmetyk swoim rozmiarem to naturalny krem odżywczy BIOTANIQE (9,00zł / 150ml). Krem ma za zadanie odżywić,wygładzić i chronić naszą skórę.Dzięki zawartości D-Panthenolu i olejku z opuncji figowej pozostawia naszą skórę gładką i zregenerowaną.Aktywnie łagodzi podrażnienia. Kosmetyk odpowiedni dla skóry twarzy i ciała. W tym pudełko jest jeszcze jeden kosmetyk od BIOTANIQE serum naprawcze (21,99zl / 25ml),czyli eliksir młodości stworzony by walczyć z oznakami upływającego czasu. Zawiera unikalne połączenie wysoce skutecznych substancji,które efektywnie wygładzają i nawilżają skórę twarzy,szyi i dekoltu.
Kolejne produkty znajdujące się w październikowym pudełku też są przeznaczone do pielęgnacji twarzy. Maska Neem Peel Off od HIMALAYA ( 13,49zł / 75ml), która ma za zadanie regulować wydzielania sebum,oczyszczać zatkane pory skóry. Maska ma też odmłodzić i ujędrnić cerę,przywracajac jej naturalny blask. Od marki HIMALAYA dostałam miniaturkę wybielającej pasty do zębów ( 21,99zł / 150g),która nie zawiera fluoru,SLS,karagenu i glutenu. Formuła tej pasty ma czyścić zęby,a przy tym je rozjaśniać. Kolejnym miniaturowym kosmetykiem jest rozświetlający peeling do twarzy LOREAL jest to formuła 3drobnych cukrów wraz z olejkiem z pestek winogrona. I ostatnim produktem,mniej pielęgnacyjnym jest gąbka do makijażu ILU (19,00zł / 1szt.). Gąbka do makijażu w kształcie olive cut jest świetna do aplikacji kremowych i płynnych podkładów. Dzięki gąbeczce możemy uzyskać idealne krycie bez smug i plam.Nie ma lepszego sposobu na idealny makijaż.
Jeśli macie ochotę wypróbować gąbeczkę razem ze mną lub inne produkty marki ILU to mam dla was zniżkę - 15% z kodem rabatowym iluBGX2018. Kod jest ważny do 30.11.2018 ;)
Jestem ciekawa jak Wam się podoba październikowa edycja BeGlossy? Dajcie zanać w komentarzu.
Miłego dnia:*
Buziaki:*:*
AUTOR:
matka z pasja
Ja jestem zadowolona. Zwłaszcza z gąbeczki ilu, choć nie ukrywam, że pielegnacyjnie także mnie zachwycili ☺️
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc też,bo popierwsze moja już nadaje sie tylko do kosza a podrugie fajnie sie nia rozprowadza fluid ;)
UsuńJa nie subskrybuje tych pudełek, bo nie ma w nich efektu wow dla mnie. To pudełko ma fajne produkty, ale raczej znane, a ja bym wolała coś nowego lub niszowego ;)
OdpowiedzUsuńNo fakt dość często sa znane marki,ale też takie których ja wczesniej nie uzywałam. Dla mnie ok.
UsuńBuu, a ja mam niebiesko- zieloną gąbkę.. zazdroszczę koloru, ogólnie box mi się podoba gąbkę dzisiaj używałam i jest super 😍
OdpowiedzUsuńGabka strzał w dziesiatke. Też sie bałam że będzie brzydki kolor ;)
UsuńCiekawe produkty, szczególnie te z himalya ;)
OdpowiedzUsuńProdukty Himalya ą naprawdę fajne ;)
UsuńTen eliksir młodości bardzo mnie ciekawi ❤❤❤
OdpowiedzUsuńTez jestem jego ciekawa. Dam znac jak go wypróbuje ;)
UsuńMi osobiście średnio podoba podoba się zawartość, ale wiadomo każdy ma inny gust. :)
OdpowiedzUsuńBywały jeszcze gorsze. Ten mnie satysfakcjonuje ;)
UsuńCiekawe produkty, sama zastanawiam się nad beauty boxami ale nie mogę się zdecydować na jeden konkretny :)
OdpowiedzUsuń