listopada 05, 2018

Naturalna indyjska recepta na piękno Himalaya Herbals




Dzień dobry! 

Ostatnio jest moda na wszystko co jest naturalne i EKO. Ale nie zawsze się sprawdzają naturalne kosmetyki. Wiele już ich przerobiłam ale te od marki Himalaya Herbals  są naprawdę dobre.
Ale zacznijmy od początku.
Marka HIMALAYA powstała pięć tysięcy lat temu w Indiach i jej celem było łączenie tradycji ajurwedy z nowoczesna metodą.Indyjskie kosmetyki Himalaya,bazują na pradawnych recepturach,które oparte sa na naturalnych olejach i masłach wzbogaconych o składniki roślinne.To wyróżnia właśnie ta markę.

W ofercie marki HIMALAYA znajdziemy wiele kosmetyków do pielęgnacji ciała,twarzy,włosów oraz jamy ustnej. W kosmetykach do pielęgnacji ciała możemy znaleźć różnego rodzaju balsamy,kremy,żele/płyny/olejki do kąpieli,mydła oraz olejki do masażu. W pielęgnacji skóry twarzy mamy do wyboru kremy przeciwzmarszczkowe,nawilżające,kremy pod oczy,kosmetyki oczyszczające:toniki,żele,pianki i peelingi,maseczki wygładzające,przeciwzmarszczkowe oraz wyrównujące koloryt skóry. Marka posiada też bardzo bogaty wybór indyjskich kosmetyków do pielęgnacji włosów i skóry głowy. Ale też posiada produkty do pielęgnacji jamy ustnej takie jak ziołowe pasty bez fluoru,pasty do zębów wrażliwych,pasty wybielające,płyny do płukana jamy ustnej oraz proszki do zębów usuwające kamień nazębny.


Ja do tej pory przetestowałam trzy produkty HIMALAYA.
Pierwszym kosmetykiem jest pianka do mycia twarzy z Neem (31,00zł /150mil).
Na pierwszy rzut oka nie wygląda na piankę,bo jest konsystencji wodnistej.Jednak po naciśnięciu dozownika wychodzi nam lekka biała pianka,która delikatnie rozprowadza się na skórze twarzy.


Preparat dobrze myje pomimo iż nie zawiera w sobie mydła. Dobrze sobie radzi z usunięciem pozostałości po makijażu. Zawarta w nim roślina Neem eliminuje trądzik i powstawanie zaskórników. Kosmetyk pozostawia skóre gładką,odświeżoną i nie powoduje podrażnienia cery. Preparat o subtelnym zapachu. Jedyne co mnie drażni to że marka jest na polskim rynku a na opakowaniu brak polskich napisów.

Kolejnym produktem jest maseczka Neem Peel-Off (13,49zł / 75ml) przeznaczona szczególnie do cery problematycznej,trądzikowej. Neem maseczka działa antybakteryjnie,reguluje wydzielanie sebum,oczyszcza zatkane pory skóry oraz zapobiega powstawaniu pryszczy. W tej recepturze znajduje się roślina neem,kurkuma i ziemia fulerska. Dzięki tym składnikom maseczka świetnie radzi sobie z niedoskonałościami. Kosmetyk przyjemnie chłodzi,koi skórę oraz pozostawia ja wygładzoną.
Maska do twarzy jest w poręcznej tubie i charakteryzuje się żelową jasnozieloną barwa i delikatnym zapachem.
Jednej rzeczy której nie lubię w maskach peel-off to ich ściągać. Zawsze płaczę.



I ostatnim bardzo fajnym kosmetykiem jest wybielająca pasta do zębów Botanique (21,99 zł / 150g),która jest przełomową ziołową formuła oparta na technologii enzymów roślinnych z papai i ananasa.Pasta skutecznie myje,oczyszcza i delikatnie usuwa przebarwienia z powierzchni zębów,czyniąc je bielsze i lśniące. Receptura zawiera wyciąg z drzewa arakowego,który chroni nasze dziąsła przed krwawieniem i stanem zapalnym.




Jestem zachwycona działaniem oraz recepturami tych kosmetyków.
A wy znacie kosmetyki HIMALAYA ?
Miłego dnia!
Buziaki:*

5 komentarzy:

  1. Ja już od bardzo dawna nie używałam kosmetyków tej marki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetykow tej marki jeszcze nie znam ale chyba warto się im przyjrzeć 🤔

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie używałam tych kosmetyków muszę przyjrzeć się im bliżej😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam firmę ze słyszenia. Koleżanka kiedyś polecała mi pastę Himalaya, bo bardzo ją sobie chwaliła. :)
    Ja właśnie uwielbiam maski peel off :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam paste i maskę , polubiłam. Ja wlaśnie w maskach pell off uwielbiam moment ściągania :D Wiem jestem inna...haha Obserwuję

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka z pasją , Blogger